Mamy tooo!
zaloguj
Zaraz po tynkach no i oczywiście wystawieniu okien które mają przywieźć i montować 15 maja czyli już jutro!:-) kolejna rzeczą która czeka w kolejce do zrobienia jest ocieplenie domu z zewnątrz.. dlatego tez jakiś czas temu w zaprzyjaznionym skladzie budowlanym zamowilismy styropian ( miał być w późniejszym terminie w okazyjnej cenie) tak , że nie widzieliśmy konkretnie kiedy miała być dostawa do składu ani co za tym idzie kiedy dostarcza go na naszą budowę.. I tak dziś zrobili nam niespodziankę i nasze zamówienie zostało dostarczone.. | |
Tynki próba generalna!
Choć brakuje nam czasu w tygodniu ( ze względu na prace) udało się położyć tynki na paru ścianach.. dziś i jutro mąż ma wolne więc powinien nadgonic z robota ( czyt. Mąż, brat i szwagier)A jaki jest efekt? Jak na pierwszy raz chyba nie jest źle?;-) póki co pod tynk poszły ściany bez okien..zaś całość będzie robiona po 15 maja jak już będą wstawione okna. Bo za dwa tygodnie...uwaga , uwagaaa.. w końcu mają przyjechać z oknami na montaż cieszymy się z tego faktu niezmiernie. I tak liczymy ze przy dobrych wiatrach do końca maja zakonczymy temat związany z tynkami. A weźmiemy się za ocieplenie domu z zewnątrz..
Witajcie!
Nasze próby tynkarskie złapały lekki poślizg i dopiero wczoraj udało się wypróbować czy tynkownica rzeczywiście działa jak powinna..Póki co próba obrzucenia trzech ścian z pierwszego zaliczona..a jakie mamy do tej pory odczucia?
TYNKOWNICA JEST REWELACYJNA!
Zarzucanie tynku jednej ściany trwało dosłownie tyle co umieszanie przez betoniarke zaprawy na kolejną ścianę
W sobotę jeszcze tak na próbę spróbujemy zarzucic już taki docelowy tynk na te ściany które były wczoraj zrobione..wiadomo wtedy już pewnie tak szybko nie pójdzie- bo raz trzeba będzie grubiej zaprawy -dwa trzeba bedzie zacierać ale ogólnie urządzenie w naszym odczuciu jest rewelacyjne I meeega pomocne. Więc zakup jak najbardziej na Tak!
Z racji tego ,ze mamy zamiar sami zarzucac tynki sprawilismy sobie mala pomoc w tej kwestii..i tak dziś zaszczycił nas kurier i oto jest...Tynkownica pneumatyczna..miejmy nadzieję, że choć odrobinę nas wspomoże i mąż nie straci zapału do samodzielnej walki z tynkami.. Z niecierpliwością czekamy do jutra, gdyż wtedy mają nam przywieźć potrzebne materiały, piasek, wapno itp Jutro też będzie oficjalna próba sprzetu.Wtedy okaże się czy tynkownica rzeczywiście jest tak przydatna czy to tylko taki pic na wode:)